Sceletium tortuosum (Kaugoed; Kanna)
Roślina wieloletnia z rodziny Aizoaceae (dawniej Mesembrynantheacae). Sukulent, rośnie przy ziemi do wysokości 30cm, rozrasta się na boki. Liście owalne, wydłużone, gładkie, zielone (w zależności od światła są jaśniejsze lub ciemniejsze); łodyżki rozrastające się w różne strony; kwiaty białe; nasiona są malutkie, okrągłe 1-2mm koloru brązowego. Korzenie są niewielkie, mniejsze od rośliny nadziemnej. Inne odmiany Sceletium (emarcidum, expansum, strictum) oraz Mesembrynanthemum crystallinum są także warte uwagi.Historia
Używana była przez lud Hottentotów w Południowej Afryce jako "Kanna". Pierwsze wzmianki o niej pojawiają się w XVI wieku, kiedy do Afryki przybyli Holendrzy i nazwali roślinę "Kaugoed", co dosłownie znaczy "coś do żucia". Thunberg pisał w swoim pamiętniku w 1794, w czasie podróży po Afryce: "Żuli, a później palili korzenie lub liście, po czym ich zwierzęce duchy były budzone. Ich oczy iskrzyły, a ich twarze pokrywały się uśmiechem. Tysiące niesamowitych pomysłów się pojawiało oraz doświadczali przyjemnej wesołości. Biorąc tą substancję bez umiarkowania, tracili przytomność i pogrążali się w straszne delirium." Paterson, który przywędrował w te same regiony, napisał w roku 1789: "…nazywana jest krainą Channa; zawdzięcza swoją nazwę pewnej odmianie mezembryanteimum, która jest nazywana Channa przez tubylców i jest bardzo ceniona pośród nich. Używają jej zarówno żując jak i paląc; kiedy jest łączona z Dacka powoduje silną intoksykację." Dacka w tym przypadku oznacza konopie - Dagga. Chociaż większość źródeł mówi o żuciu lub paleniu rośliny, są także notki o robieniu herbaty i wciąganiu nosem sfermentowanego preparatu (Jacobson, 1960)
Skład chemiczny
Sceletium tortuosum zawiera alkaloidy: mesembrynę, mesembrenon (odizolowane przez Zwicky'ego w 1914r) oraz mesembranol, tortuosaminę, skeletenon. U Sceletium strictum wykryto demetylmesembrenol,demetylmesembranol, mesembrenol, mesembrynę, mesembranol oraz mesembrenon.
Badania przeprowadzone przez Watt i Breyera Brandwijk w 1932r wykazały w Sceletium tortuosum 0,3% i 0,86% mesembryny odpowiednio w liściach i łodydze. Inne badania odkryły zawartość mesembryny w roślinie na poziomie 0,7%, a mesembreniny 0,2%.[Popelak & Lettenbauer, 1968]
Efekty
W mniejszych dawkach Sceletium powoduje lekkie znieczulenie, uczucie lekkości, lekkie zmiany wizualne, uspokaja i relaksuje, następuje potok abstrakcyjnych i euforycznych myśli, podobny do tego jaki następuje po paleniu konopi, jednak bez jej fizycznych objawów. Ogólnie efekty Sceletium można przyrównać do działania słabej marihuany, jednak działa bardziej euforycznie i bez fizycznych objawów (tzw. body high) i ogólnego zamulenia towarzyszącego marihuanie. Odczułem również znaczną tendencję do wpadania w trans przy muzyce. Parę godzin po zażyciu roślina wykazuje także dosyć silne działanie przeciwdepresyjne i anksiolityczne, w niektórych krajach stosowana jako lek na depresję i złe samopoczucie, reklamowane jest jako naturalny Prozac bez negatywnych efektów. Palone, sfermentowane Sceletium w dawkach 100-250mg powoduje w miarę silne "narkotyczne" efekty, które szczególnie dobrze mieszają się z działaniem konopi, powodując silne uczucie. Donosowo w dawkach 50-200mg powoduje według niektórych najbardziej pożądane, euforyczne efekty, ale osobiście nie przepadam za tym sposobem, nawet jeżeli jest to najskuteczniejsza metoda, to niezbyt miłe uczucie towarzyszy zażyciu, a częste podawanie w ten sposób może powodować krwawienie z nosa. Doustnie działa w dawkach 0,5-2g. Podane w ten sposób powoduje efekty najbardziej "narkotyczne" i znieczulające, działa także dłużej. Większe dawki nie prowadzą do mocniejszych efektów psychodelicznych, natomiast często powodują złe samopoczucie, bóle głowy i brzucha, a nawet wymioty. Muszę przyznać, że bardzo polubiłem tą roślinę i jej efekty, szkoda tylko, ze tak niewiele jej wychodzi z jednej roślinki i tak wolno rośnie... raptem wychodzi z niej 5-15 dawek po prawie roku uprawy..
Duchowa świadomość Sceletium
W Afryce Sceletium było symbolicznie łączone z antylopami, była rośliną łowców.
Sojusznicy:
-Konopie
-Dzika Dagga
BIEDNA aFRYKA A ZIOŁA MAJĄ MAGICZNE
Afryka stanowi niezwykle bogate źródło nowych substancji leczniczych pochodzenia naturalnego. Roślina porastająca terytorium RPA, Sceletium tortuosum, jest jednym z najbardziej obiecujących organizmów występujących na tych terenach. Jest znana od kilku tysięcy lat, i mimo że naukowcy zainteresowali się nią już setki lat temu, dopiero teraz odkryto jej nowe zastosowania w medycynie i farmacji. Działanie antydepresyjne, psychostymulujące i przeciwastmatyczne to tylko niektóre z nich. Słowa kluczowe: Sceletium tortuosum, kanna, środki odurzające, terapia uzależnień, terapia astmy.
Sceletium tortuosum jest sukulentem z rodziny Mesembryanthemaceae, występującym naturalnie w zachodnich częściach RPA. Kwitnie od maja do listopada. Jej nazwa – sceletium, pochodzi od łacińskiego słowa – sceletus, czyli szkielet, ze względu na charakterystyczne, zlignifikowane unerwienie liści, przypominające szkielet po wysuszeniu [1]. Kwiat przyjmuje zabarwienie od białego, poprzez żółty do jasno-różowego. Inne, zwyczajowe nazwy tej rośliny to: channa lub kanna, a po przefermentowaniu – kauwgoed lub kougoed (co oznacza „coś do żucia”).
Wzmianki o zastosowaniu rośliny przez ludy zamieszkujące tamtejsze tereny pojawiły się w pierwszej połowie XVIII wieku, choć już w XVII wieku badacz van Riebeck (1662) handlował z miejscową ludnością, otrzymując w zamian przefermentowaną roślinę Sceletium tortuosum. Odkrywca Kolben (1738) porównał działanie Sceletium do mandragory, choć należy zwrócić uwagę, iż obecnie jej zastosowanie związane jest raczej z leczeniem schorzeń o charakterze depresyjnym. Tradycyjnie ludy zamieszkujące tereny RPA żują przefermentowaną roślinę w celu złagodzenia uczucia pragnienia i głodu – przypomina to nieco zastosowanie indiańskich używek betelu lub areki (Areca catechu). Drugim możliwym zastosowaniem jest przyjmowanie tabaczki lub palenie przefermentowanej rośliny (proces fermentacji uwydatnia jej działanie psychoaktywne). Miejscowa ludność stosowała Sceletium jako środek dodający siły podczas polowań oraz poprawiający nastrój. [2] W wyższych dawkach ujawnia się jego działanie intoksykujące, skutkujące euforią. Wiąże się to z bezpośrednim działaniem mesembryny na ośrodkowy układ nerwowy. W stężeniach od 10-10do 10-6 M substancja ta hamuje wychwyt zwrotny niektórych monoamin, przede wszystkim serotoniny, dopaminy oraz noradrenaliny. Pod tym względem przypomina działanie kokainy, jednak w przeciwieństwie do alkaloidu z krzewu kokainowego nie wywiera działania stymulującego na OUN; w wyższych dawkach może ujawnić się działanie depresyjne na OUN, skutkujące obniżeniem nastroju, drażliwością i zmęczeniem.
Pierwszym alkaloidem wyizolowanym z rodzaju Sceletium była mesembryna (Meiring, 1898). Skład chemiczny tej rośliny jest bardziej złożony niż innych z rodziny Mesembryanthemaceae. Występują tu przede wszystkim alkaloidy [3] pochodne mesembranu: mesembryna, mesembrenon, mesembranol, epimesembranol, tortuozamina, sceletenon. Należy podkreślić, iż roślina przyjmowana jest przede wszystkim w postaci przefermentowanej. Dowiedziono, iż ma to wpływ na składniki chemiczne zawarte w surowcu (transformacja mesembryny do mesebrenonu), a tym samym jego działanie. Tradycyjnie, fermentacja polega na skruszeniu i zmieleniu świeżego materiału roślinnego, a następnie przechowaniu go w zamkniętym pojemniku przez kilka dni. Następnie materiał roślinny suszy się na słońcu aż do wyschnięcia. Tak przygotowany susz ma barwę jasnobrązową.
Badania prowadzone w USA rzuciły nowe światło na potencjalne zastosowania roślin z rodzaju Sceletium, w tym Sceletium tortuosum. Pokazano, że możliwe jest użycie preparatów z tej rośliny w leczeniu schorzeń psychiatrycznych i psychologicznych, w tym depresji, niepokoju, bulimii, zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych oraz w terapii uzależnień. Udowodniono skuteczność terapii zaburzeń psychiatrycznych stosując dawki 50-100 mg materiału roślinnego dziennie [5].
Chlorowodorek mesembryny ma właściwość inhibicji fosfodiesterazy-4, co niesie nadzieje w terapii chorób zapalnych, w tym przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP) oraz astmy [6].
Roślina była tradycyjnie stosowana u nadpobudliwych dzieci. Sposób użycia – to kilka kropel soku wyciśniętego ze świeżej rośliny, które działały uspokajająco i umożliwiały zaśnięcie [7]. Dane dotyczące bezpieczeństwa stosowania nie ujawniają szczególnego zagrożenia dla życia, w tym brak zmian hematologicznych. Zanotowano jedynie niewielkie przedłużenie czasu trwania snu.
Interesujący jest fakt, iż roślina jest znana we wschodnich Indiach, gdzie przyjmowana jest w postaci mieszanki z kwiatostanami niektórych odmian konopii indyjskiej (Cannabis indica).